W dniach 14-15 września 2024 roku Łódź gościła 35. edycję Międzynarodowego Festiwalu Komiksu i Gier, największe tego typu wydarzenie w Polsce, które już od lat przyciąga fanów komiksu i gier wideo z całego świata. W tym roku jednym z głównych punktów programu był między innymi wernisaż wystawy pt. „Śmieszy, tumani, przestrasza”, poświęcony twórczości Tadeusza Baranowskiego.
Wernisaż Tadeusza Baranowskiego: Śmieszy, tumani, przestrasza
Jednym z najważniejszych wydarzeń tegorocznej edycji był wernisaż wystawy poświęconej twórczości Tadeusza Baranowskiego pt. „Śmieszy, tumani, przestrasza”, która odbyła się 13 września 2024 roku. Baranowski, legenda polskiego komiksu, znany z takich postaci jak Profesor Nerwosolek, Smok Diplodok czy Orient Man, przez lata zdobył serca czytelników swoim niepowtarzalnym humorem, dystansem do rzeczywistości i specyficznym stylem rysunkowym. Jego komiksy, często nawiązujące do rzeczywistości PRL-u, cieszyły się ogromną popularnością zarówno wśród młodszych, jak i starszych odbiorców.
Wystawa zorganizowana w Centrum Komiksu i Narracji Interaktywnej EC1 w Łodzi to wyjątkowa okazja do poznania się z twórczością Baranowskiego na nowo. W ramach ekspozycji można zobaczyć zarówno oryginalne prace komiksowe, jak i malarskie, co pozwala na głębsze zrozumienie jego artystycznej wizji. Uzupełnieniem wernisażu był również specjalny pokaz reżyserskiej wersji filmu Smok Diplodok, który nawiązuje do jednego z najpopularniejszych komiksów artysty. Wystawa będzie dostępna dla zwiedzających aż do lutego 2025 roku, co daje wiele czasu, by dokładnie zgłębić twórczość tego kultowego twórcy.
Joanna Karpowicz na festiwalu
Tadeusz Baranowski nie był jedynym artystą, który przyciągnął uwagę podczas festiwalu. W wydarzeniu wzięła również udział Joanna Karpowicz. Ceniona malarka i ilustratorka zaprezentowała swoje prace łączące realizm z surrealizmem i mroczną fantastyką. Uczestnicy festiwalu mieli niepowtarzalną okazję spotkać Joannę osobiście, a także nabyć limitowane printy w formacie XS, dostępne wyłącznie na miejscu.
Dla tych wszystkich, którzy nie mogli niestety uczestniczyć w festiwalu, mamy jednak dobrą wiadomość. Na stronie FineArtPrints nadal możecie znaleźć prace Joanny w większych formatach S, M i L.